-{CoH}- vs divinity (1:0)

Chiquita

25 lipca 2008 roku

-{CoH}- vs divinity 1:0

-{CoH}- :

-cmoq
-granteq
-expert
-goral
-chiquita

divinity :

-rain
-raider
-sparky
-drmzZ
-Hipee

Uwagi : Jest pare uwag , Najwieksza z nich jest to ze to naby Cool

2 uwaga jest to ze cioty kozacza rconem , 3 uwaga jest to ze naby daja smite za fr czy fw ktorego sami uzywaja . Ale najwieksza pompa byla przy stanie 9-9 ( wczesniej prowadzili 5-1 i 9-7 ale i tak wygralismy pokazalismy ze walczymy do konca nawet jesli przeciwnik oszukuje , dlaczego oszukuje ? ) to jest proste do wytlumaczenia bylo 9-9 5vs5 i ciota smitnela gorala i lapsy grali 4vs5 cwaniaki zraszowali a i podlozyli plant i w tym momencie bylo 4vs2 pewnie juz 99% osob by wyszlo z serwa przy tak fatalnym stanie rzeczy ale nie ja i cmoq Very Happy

pojechalem typa na placu i bylo 3vs2 potem cmoq pojechal typa bylo 2vs2 potem ja pojechalem typa bylo 1vs2 Nice

i na koniec cmoq sie oddzwieczyl i tez pojechal typa Wiec zadam wam teraz pytanie I kto jest teraz mistrzem ?

EDIT :
Screny :
1 runda :
[link widoczny dla zalogowanych]

ginek#19 · Wysłany: Pią 14:28, 25 Lip 2008 Temat postu:

Hehe ale musieliscie miec stresa, aha zaznaczylem odpowiedz "ginek jest teraz mistrzem"

Chiquita · Wysłany: Pią 15:31, 25 Lip 2008 Temat postu:

A kur.. na dodatek mendy bana dali jakie lapsy kur** przegrywac nie umieja

expert · Wysłany: Pią 16:36, 25 Lip 2008 Temat postu:

ginek jakiego stresa... beka byla z typow ze jada na haxach a graja jak cioty i nie umie wykorzystac przewagi Smile