-{CoH}- vs #BB (1:2)

ginek#19

26.07.08 r.

-{CoH}- 1 : 2 #BB

-{CoH}-:
- Chiquita
- Cmoq
- ginek#19 (2 i 3)
- Expert (3)
- Sniper91
- Hax
- Chmiel (koncowka 3)
- Prototype (1)
- Gorall (1, 2, poczatek 3)

teamBB
- Masster
- Sudden
- Atty
- Hector
- Stitch
- Biatch
- Kermy

Uwagi:
Sporo naszych bledow. Malo brakowalo do wygrania. Jednym powaznym bledem byl wybor gry na rundy...wydawalo sie, ze bedzie 2 : 0, ale sie cos sie zjebalo i wygrali ta runde. A na punkty bysmy wygrali.

Screeny:
I runda:

II runda: Na 8 sie zakonczyla i niezrobilem, ale moze ktos ma tego screena
III runda:

expert · Wysłany: Nie 23:45, 27 Lip 2008 Temat postu:

ja gralem tylko 3 runde ale sadze ze fw po 7 to troche przesada... taki tlok jest, ze czasami mozna nie ogarnac.

Sniper91 · Wysłany: Nie 23:54, 27 Lip 2008 Temat postu:

Całkiem fajny fw, ale mam przeczucie, że pod koniec przynajmniej jeden z nich cheatował. Przyjrzę się jeszcze demu (jest trochę długie i dziś już nie mam czasu go oglądać).
Co do naszej gry - to na początku praca zespołowa była kiepska, a niektórzy się kłócili zamiast zgranie walczyć. Potem już praca zespołowa była dobra.
Przegraliśmy przez kilka błędów, jak to już pisał Ginek. Pokonamy ich następnym razem. ;P
Za mecz trzeba skarcić Prototypa. Krótko mówiąc strasznie lamił. Czasami przymierzył do przeciwnika i z niewiadomych powodów zamiast strzelić wycofywał się. Momentami za bardzo leciał do przodu w ger i szybko padał. Nie za bardzo się popisałeś na tym fw.

ginek#19 · Wysłany: Pon 0:04, 28 Lip 2008 Temat postu:

Mnie denerwowal cmoq na poczatku, zreszta jak wszystkich wkurza. Czy on niemoze raz niekomentowac czyjejsc gry ? Mowilem, ze nierozgrzany jestem i w miare gry szlo mi coraz lepiej... A bledy ? Kto niepopelnil bledu na tym FW ?

Prototype · Wysłany: Pon 7:43, 28 Lip 2008 Temat postu:

3 powody dlaczego nie umialem grac:

1. Dla mnie 7 vs 7 to za duzo ( czy wiedzieliscie mnie kiedys na bb 10 vs 10 ? )
2. Znowu 7 vs 7 bylo i weszedzie byly miejscowki zajete probowalem chodzic na A ale nic z tego tam byly 4 osoby... no i wreszcie cmoq mi zaczal krzyczec na ts zebym szedl na policje ( na kazdym fw musze tam isc ) gdzie nie umiem grac

3. Braciak przyszedl pozniej usiadl ja lozku i mi zaczal gadac ( podobnie do cmoqa ) Dlatego czasem celowalem on do mnie np " no i co ty robisz lepiej sie schowaj " i sie wycofywalem ( to byl przyklad nie pamietam co mowil Nice

)
4. Cmoq tez tak jak brata mnie wkrurzal....

A glowny powod byl wlasnie 7vs7-pilicja :p

Hax · Wysłany: Pon 8:03, 28 Lip 2008 Temat postu:

A ja wyskocze z innej manki ;p... Jak kogos polaguje lub wyjdzie to ta osoba ktora wyszedla jak Grant powina zalatwiac zmienika juz na poczatku.... Potem goralla polagowalo i wszedl chmiel ale to juz bylo za puzno... To fw gdyby Nie te jeba** klutnie na ts te problemy z ludzimi gdy bylismy w 5 Nie ktore akcje ktore spiepyl kazdy bo nikt nie jest idealem ;p to Bysmy wygrali Very Happy

Trzeba wymyslic jakas takte na 7 bo jezeli mamy grac nie ustawiajac pozycji to gowno z tego wyjdzie...

Gorall · Wysłany: Pon 9:53, 28 Lip 2008 Temat postu:

Ja pi***le Pro to twoim zdaniem powinniśmy mieć po 1 miejscówce i nigdzie się stamtąd nie ruszać, bo ja nie umiem przy kampic na policji omygy >.< Mi pod koniec odcięli neta -.-'

Chiquita · Wysłany: Pon 21:41, 28 Lip 2008 Temat postu:

expert · Wysłany: Pon 23:04, 28 Lip 2008 Temat postu: